Jaka specjalizacja na socjologi???
Wydaje mi się że mimo wszystko na uczelniach na studiach I stopnia (licencjackich) następuje większy nacisk na przygotowanie zawodowe aniżeli ogólnie i teoretyczne, może ma z tym coś wspólnego czy dana uczelnia jest publiczna czy nie. Jest wiele specjalizacji klasycznie przypisywanych innym dziedziną do których socjolog wnosi swoje podejście i perspektywę. Wydaje mi się to być najbardziej sensownym rozwiązaniem 3 lata studiów przyuczających do zawodu i 2 już typowo zgłębiające daną dziedzinę.
ja...
... zaczynam w tym roku licencjata na zaocznych i też myslę o specjalności zarządzanie potencjałem ludzkim, więc na pewno jest taki kierunek:)
- lukaszek85
- **
- Posty: 2
- Rejestracja: śr maja 23, 2007 2:00 am
- Lokalizacja: tarnobrzeg
-
- *****
- Posty: 596
- Rejestracja: sob cze 23, 2007 2:00 am
Ja uważam, że jednak lepiej byłoby bez specjalnosci na np: licencjacie - gdyż po prostu człowiek tak na prawdę poznaje to co studiuje, to czym może się zainteresować itd.
Dając wolną rekę może więcej działać w kierunki na jaki ma ochotę - po pierwszym semestrze musialem wybrać specjalność - tak na prawdę to nie wiedziałem do końca co wybierałem, bo jaka by to nie była, nie poznasz jej do końca, szczególnie, że człowiek myślał o zdaniu pierwszej sesji a nie o wyborze specjalności. (pierwszy semestr - przedmioty typowo wprowadzające).
Magistarka - świetny okres na rozwijanie tej dziedziny, która nas interesuje.
To moje zdanie...
Dając wolną rekę może więcej działać w kierunki na jaki ma ochotę - po pierwszym semestrze musialem wybrać specjalność - tak na prawdę to nie wiedziałem do końca co wybierałem, bo jaka by to nie była, nie poznasz jej do końca, szczególnie, że człowiek myślał o zdaniu pierwszej sesji a nie o wyborze specjalności. (pierwszy semestr - przedmioty typowo wprowadzające).
Magistarka - świetny okres na rozwijanie tej dziedziny, która nas interesuje.
To moje zdanie...
A co wybieracie? Specjaloności?
U nas sie wybiera specjalnośc przy składaniu dokumentów. Ale nie jest to jakies widzimisie rektora naszej uczelni ale polskie przepisy (dla zainteresowanych szczegóły)
U nas sie wybiera specjalnośc przy składaniu dokumentów. Ale nie jest to jakies widzimisie rektora naszej uczelni ale polskie przepisy (dla zainteresowanych szczegóły)
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Wiesz, Xylomena świadkiem, u nas dziewczyny wybrały specjalność przy rejestracji, a potem się okazało, że takowej nie ma. A jeszcze jakoś pod koniec pierwszego semestru się wszyscy wpisywali na listę i to mojej specjalności miało nie być, a wyszło jak wyszło.
A specjalność, albo badania rynku, albo stosunki polityczne.
A specjalność, albo badania rynku, albo stosunki polityczne.
Stirlitz idąc przez Unter den Linden zauważył człowieka zamalowującego napis na ścianie.
Moderator - pomyślał Stirlitz.
Moderator - pomyślał Stirlitz.
U nas sa 3 i wszystkie 3 maja szanse ruszenia bo podział na specjalnosci nastepuje dopiero po 3 semestrze
(oo ile trójek)
(oo ile trójek)
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
-
- *****
- Posty: 596
- Rejestracja: sob cze 23, 2007 2:00 am