Ile to jest "kilkana¶cie" w polskiej matematyce?

forum poświęcone pracom (lic./mgr), kolejnym etapom pisania pracy, dyskusjom na ich temat, zbieraniu informacji na temat źródeł i planów pracy oraz zbieraniu i analizowaniu danych przy użyciu SPSS, EXCEL

Moderator: FrancisBegbie

ODPOWIEDZ
Jozek

Ile to jest "kilkana¶cie" w polskiej matematyce?

Post autor: Jozek »

Ile najmniej, a ile najwiêcej mo¿e oznaczaæ s³owo "kilkana¶cie" :?:
Xylomena
*****
Posty: 544
Rejestracja: czw mar 22, 2007 1:00 am
Lokalizacja: Józefów
Kontakt:

Post autor: Xylomena »

11-19 Dziwne pytanie. Ma jakiś haczyk? Słychać i widać przy jakich liczebnikach występuje "naście", a ich kolejność podpowiada rozwiązanie.
Skończona ilość słów dotyczy tylko skończonej ilości uczuć
FrancisBegbie
*****
Posty: 596
Rejestracja: sob cze 23, 2007 2:00 am

Post autor: FrancisBegbie »

Nie kumam pytania - jw. jakiś haczyk? co to ma w ogóle wspólnego z badaniami w soc..?
Xylomena
*****
Posty: 544
Rejestracja: czw mar 22, 2007 1:00 am
Lokalizacja: Józefów
Kontakt:

Post autor: Xylomena »

Socjologicznie to może być test o tym jak człowiek pytany o coś bardzo prostego czy oczywistego traci pewność siebie, czy rozumie. Pamiętam jak w ubiegłym semestrze na metodologii facet o takich bzdetach opowiadał/powtarzał jak o czymś makabrycznie trudnym albo odkrywczym, że ja w końcu traciłam na pewności, czy dobrze rozumiem. Podobnie wdychały niektóre studentki "Boże ten człowiek ma nas za jakieś dzieci w przedszkolu". A na egzaminie i tak wypadliśmy bardzo słabo, niektórzy się poprawiali, bo nie było o tym co na wykładach tylko, co w książkach/lekturach. I pan doktor jechał na opinii bardzo wybitnego specjalisty, którego uczelnia wypychała na sympozja naukowe za granicą. Może zresztą i był takim, tylko nie specjalistą od uczenia.

Temat Józka sugeruje, że naście w matematyce nie jest analogiczne z takim językowym czy potocznie rozumianym. Pomiary socjologiczne z matematyką coś wspólnego mają, choć nie koniecznie w sposób widoczny, bo do wszystkiego są programy liczące. Ciekawe co takiego wie lub z czym nie mógł się uporać...
Skończona ilość słów dotyczy tylko skończonej ilości uczuć
mac77
****
Posty: 291
Rejestracja: ndz mar 29, 2009 1:00 am
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: mac77 »

Jednoznacznie:
kilkanaście stanowią liczby zawarte w przedziale domkniętym między 11 a 19.
Sens tego pytania raczej kojarzy mi się z forum dla 6 latków, a nie z badaniami w socjologii i chyba nie doszukiwałbym się głębszego sensu..
Widziałem tego posta już kilka dni temu i nawet nie przypuszczałem że ktoś będzie na niego odpisywał w dziale badań, ale skoro tak to z pamięci odtworzę pytanie zasłyszane kiedyś tam na wykładzie z fizyki:
Dr X : pytajcie nie ma głupich pytań
Student : Panie doktorze, jeśli stanę na szynach i złapię się za trakcję to pojadę jak tramwaj?
:lol:
ODPOWIEDZ