Społeczna odpowiedzialność biznesu - przyszłością socjologa?

Filozofia społeczna, psychologia społeczna, etyka, antropologia kulturowa
ODPOWIEDZ
Socjopatka
****
Posty: 160
Rejestracja: ndz wrz 16, 2007 2:00 am

Społeczna odpowiedzialność biznesu - przyszłością socjologa?

Post autor: Socjopatka »

Coraz głośniej w PL o nowych możliwościach zawodowych, zawodzie związanym ze społeczną odpowiedzilnością biznesu
(w naszym języku funkcjonuje z angielska skrót CSR).
Pokrótce profesja krzyżuje się z pracą społeczną (charytatywną), PR i korzyściami biznesowymi.
Coraz więcej dużych międzynarodowych, prężnie rozwijących się firm inwestuje w ten rodzaj działalności. Potrzeba tu wykształcenia jak najbardziej socjologicznego, umiejętności rozumienia strategii marketingowych i procesów biznesowych, zdolności dziennikarskich w zakresie PR, wyczucia i wrażliwości społecznej.

Czy widzicie w tej materii przyszłość dla nas - jako socjologów?
Idźcie do kościoła i zostawcie filozofów w spokoju. Nie żądajcie przynajmniej, by dostosowywali swe nauki do waszej myślowej tresury: to czynią nicponie, półmędrkowie, u których możecie zamawiać sobie doktryny według upodobania.
Arthur Schopenhauer
mac77
****
Posty: 291
Rejestracja: ndz mar 29, 2009 1:00 am
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: mac77 »

Osobiście jestem sceptykiem. CSR w Polsce nadal, lub jeśli wogóle jest rozumiany to kojarzy się głównie z pracą społeczną, mniej z ładem koroporacyjnym, przeciwdziałaniem korupcji, etyką biznesu jako przekazywaniem swoich zasad kontrahentom, etyczną współpracą z nimi, czy też sprawami pracowniczymi. Stąd też socjolog oczywiście odnajdzie się jak w każdej strukturze korporacyjnej, ale uważam że jego rola sprowadzi się bardziej do badania rezultatów strategii niż do jej kreowania.
Awatar użytkownika
WielkiMason
****
Posty: 185
Rejestracja: sob cze 06, 2009 2:00 am

Post autor: WielkiMason »

Pewnie ludzie będą się tym zajmować, ale nie będzie to duża grupa ludzi. Nie mamy kapitału społecznego, poza tym to kolejny z zawodów którzy nic nie tworzy, nawet informacji.
Socjopatka
****
Posty: 160
Rejestracja: ndz wrz 16, 2007 2:00 am

Post autor: Socjopatka »

Co wg Ciebie - Mason - oznacza, że nic nie tworzy, co znaczy nie tworzy informacji?
Idźcie do kościoła i zostawcie filozofów w spokoju. Nie żądajcie przynajmniej, by dostosowywali swe nauki do waszej myślowej tresury: to czynią nicponie, półmędrkowie, u których możecie zamawiać sobie doktryny według upodobania.
Arthur Schopenhauer
Awatar użytkownika
WielkiMason
****
Posty: 185
Rejestracja: sob cze 06, 2009 2:00 am

Post autor: WielkiMason »

Przez Mem. O ile dowkinsowa teoria ewolucji memów jest do podważenia, to sama definicja jest bardzo trafna.

Ten zawód o którym mówimy, nie tworzy nowych memów, a powiela i przechowuje stare.
mac77
****
Posty: 291
Rejestracja: ndz mar 29, 2009 1:00 am
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: mac77 »

Niekoniecznie..zawód jak zawód...ale jeśli myślimy o CSR jako grupie wartośći kultury pracy ( tutaj pewnie teoria memów bardzo pasuje), to powielanie jej w coraz to nowszych miejscach ekspansji(zakładam sobie że mam do czynienia z firmą o conajmniej krajowym zasięgu), może za sobą nieść czytelną informację dla innych udziałowców rynku.
Natomist w samej firmie wygląda to następująco:
siedziba :arrow: kadra, najważniejsi klienci, duzi kooperancji :arrow: filie, inni dostawcy,pozostali klienci.
Po roku firma otwiera nowy oddział i...kadra już ma zaszczepione CSR,ale i tak trafia tam wyznaczony pracownik, aby koordynować działania, bądź mierzyć skutki.
Tym pracownikiem jak najbardziej może być socjolog, ale jak napisałem wcześniej nie będzie miał realnego wpływu na politykę w tym zakresie.
Ostatnio zmieniony sob lip 18, 2009 6:59 pm przez mac77, łącznie zmieniany 1 raz.
awariant
***
Posty: 131
Rejestracja: pn wrz 15, 2008 2:00 am
Lokalizacja: Głowno

Re: Społeczna odpowiedzialność biznesu - przyszłością socjol

Post autor: awariant »

Czy widzicie w tej materii przyszłość dla nas - jako socjologów?
Ja słyszałem już o CSR jakiś czas temu i dla mnie to jak najbardziej platforma zawodowa dla ukierunkowanych socjologów. Wiadomo ze nie każdy będzie miał możliwość skorzystania z takiej drogi.
CSR dąży do zrównoważonego rozwoju gospodarczego wiec myślę ze socjolodzy z PR czy z takich dziedzin jak moja "aktywizacyjnych" odnajdą sie na stanowiskach proponowanych przez firmy które przystąpią do programu.
Wiadomo że pieniądze na takiego rodzaju przedsięwzięcia nie biorą się z nieba i Unia kolejny raz wyciąga do krajów członkowskich rękę z pomocą. Pieniądze służą do przekonywania do inwestycji i do rozwiązywania konfliktów a kto inny niż socjolog mógłby się tym zająć przecież my jesteśmy głosem społeczeństwa, my jesteśmy jego częścią i wiemy jakie argumenty przekonują nas do przyjęcia pomocy z zewnątrz
Bunt wynika z tego, że nie znasz życia. Buntujesz się przeciwko temu, co zauważasz i czego nie potrafisz zrozumieć. Kiedy zaczynasz Wszystko rozumieć, mówisz:Aha! i masz siedemdziesiąt lat.
ODPOWIEDZ