Dorzucę się z głosem ambiwalencji, czyli jednoczesnym widzeniem korzyści i strat. Do korzyści zaliczam rozumienie charakteru nauki, czego kompletnie nie wynosi się z podstawówki i szkół średnich, a w minimalnym stopniu lub żadnym z innych dziedzin studiowania. Po niczym jak po socjologii nie wie się...

Gdyby socjologię ktoś mi przedstawiał od takiej strony to pewnie nigdy bym się w nią nie wpakowała, więc gratuluję determinacji :grin: . Ale spokojnie aż takie pytania padają tylko przy kilku chętnych na miejsce, a potem już do samego doktoratu nikt takiej wiedzy nie będzie z Ciebie wyduszać (a na d...

Bez stresu, wchodź na uczelnie, których potrzebujesz i bierz ich pytania z końcowych I i II stopień. Jak sobie to opracujesz , to i na wstępne starczy. A może nie wszędzie w ogóle egzaminują? Istnieje jeszcze taki sposób rekrutacji, że kilka przedmiotów dopiero w trakcie każą zaliczyć dodatkowo i ju...

Gdym ja Cię uczyła lub gdybym uczyła kogokolwiek socjologii, to zabroniłabym robić takiego tematu. Widzę w tym przejaw typowo wiadomościowego rozumienia socjologii, czyli nierozumienia. Gdybym była podejrzliwa, to pomyślałabym nawet, że wcale nie robisz tego badania na studiach, tylko ktoś Ci je zle...

Zawsze też zostaje tryb zaoczny lub wieczorowy, na który teoretycznie łatwiej wskoczyć

Załączony demotywator przedni , więc rzucajmy socjologię.

Tym bardziej, że czasem potrafimy coś wymyślić nie ściągając z Zachodu, to warto o tym pisać.

@Józek
Podałeś link do programu tworzącego demotywatory. Rzecz nie do obejrzenia, więc nikt nie da rady skomentować, czy objaśnić.

@Andzioid W temacie takiej pracy w istocie najtrudniej znaleźć dobry kontekst (badawczy czy tylko teoretyczny). Fenomen to dobry klucz na pierwszy rzut oka, ale co do istoty każdy wie, że zjawisko nowe nie jest - ot dowcip obrazkowy ubrany w nową nazwę (zaczerpniętą z nazwy strony) i jakby zawierają...

Socjologicznie to może być test o tym jak człowiek pytany o coś bardzo prostego czy oczywistego traci pewność siebie, czy rozumie. Pamiętam jak w ubiegłym semestrze na metodologii facet o takich bzdetach opowiadał/powtarzał jak o czymś makabrycznie trudnym albo odkrywczym, że ja w końcu traciłam na ...

11-19 Dziwne pytanie. Ma jakiś haczyk? Słychać i widać przy jakich liczebnikach występuje "naście", a ich kolejność podpowiada rozwiązanie.

W istocie czesne przyzwoite, na UW jest 550 zł za miesiąc (x 5 miesięcy to semestr) no ale na zaocznych. I byłam pewna, że w całej Warszawie chcą podobnie, bo tak wynikało z pobieżnego przeglądu. Cenna wiadomość .

Bardzo dobra uczelnia. Nie daj się zbić z tropu jakimiś docinkami, że tam oceny są za chodzenie do kościola czy światopogląd. W życiu tak się nie dzieje na uczelniach katolickich (tym bardziej państwowych jednocześnie). To są mity tworzone w wyoraźni ludzi z zewnątrz. Powiedziałabym nawet, że tam ci...

A podejmując wcześniejszą kwestię braku ciągłości specjalizacji. To całkiem częste. Nawet na dużych uczelniach jest z nimi jak w kalejdoskopie i trudno o kontynuację. Studia przerwane na rok, to czasem konieczność zmiany specjalizacji zarazem. I kupa uzupełnień, jak przy przenoszeniu z uczelni na uc...

Jakby mi ktoś pokazał socjologię od takiej strony to bym z niej zwiała, ale może jeszcze wszystko przede mną...
I poczekajmy na mędrca do tych zagadek, albo może Ciebie wyszkolą, że będziesz mógł tu umieścić rozwiązanie .

To może napisz tak jak zaczęłaś w tytule tego tematu np. Homoseksualizm w pracy jako czynnik awansu zawodowego. Taką konsekwencję homoseksualizmu sugeruje film pt. "Plotka". Można by to zbadać, czy słusznie, wybierając jakiekolwiek przykładowe środowisko pracy/firmę. Wzięłabym to co pod rę...